Dziewięć tygodni krwi i chwały
Powstanie Warszawskie 1944 dzień po dniu.




20 września 1944 - 51 dzień Powstania
środa

imieniny Euzebii, Eustachego
wsch. sł. 6.34; zach. sł. 18.56; śr. temp. powietrza 14°C
lekkie zachmurzenie; stan wody w Wiśle 55 cm




          Zostaje utworzony Warszawski Korpusu AK pod komendą gen. bryg. Antoniego Chruściela "Montera".
          Komenda Główna AK i Komendy Obwodów ujawnia też nazwiska swoich oficerów wychodząc tym samym z konspiracji.

          Trwają ciężkie walki na Czerniakowie. Resztki oddziału "Radosława" i "Berlingowcy" odpierają ataki niemieckie wzdłuż ulicy Wilanowskiej.
          W nocy ppłk Jan Mazurkiewicz "Radosław" z niezdolnymi do walki, ale mogącymi jeszcze chodzić, 200 powstańcami wycofuje się kanałami z Powiśla Czerniakowskiego na Mokotów.
          Pozostali, ostrzeliwani z ciężkiej broni i czołgów, desperacko bronią ostatnich pozycji.
          Tej samej nocy przeprawia się łodziami na praski brzeg grupa rannych żołnierzy i powstańców.

          Niemcy likwidują desant ulokowany w pobliżu Mostu Poniatowskiego. W całodziennym boju ginie większość żołnierzy, część ponownie przeprawia się przez Wisłę.

          Dowódca Obwodu II Żoliborz wydaje rozkaz w sprawie lądowania 2 DP 1 Armii LWP. W rozkazie tym Komendant Obwodu podaje sposób układania relacji na zasadzie ostrożności.
          Wiedziano już wówczas o aresztowaniach żołnierzy i uprzednim rozbijaniu oddziałów AK przez partyzantkę radziecką na terenach dawnych Kresów Wschodnich.

          Kolejna grupa z 6 pp LWP ląduje i wzmacnia przyczółek na Kępie Potockiej na Żoliborzu.

          Niemcy instalują ciężki moździerz na terenie Politechniki.

          Wojskowy Sąd Specjalny Oddział Warszawa Południe skazuje na śmierć oficera o pseudonimie "Pomorski", dowódcę samozwańczego oddziału, za "dokonywanie nielegalnych egzekucji, znęcanie się nad aresztowanymi i grabież mienia osób prywatnych".








opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz



Copyright © 2008 Maciej Janaszek-Seydlitz. Wszelkie prawa zastrzeżone.