Dziewięć tygodni krwi i chwały
Powstanie Warszawskie 1944 dzień po dniu.
Prolog
Po prawie 3,5 letnim nieprzerwanym paśmie sukcesów niemiecka machina wojenna straciła swój impet. W styczniu 1943 nastąpiła kapitulacja armii niemieckiego pod Stalingradem. Od tej pory inicjatywę na froncie wschodnim przejęła Armia Czerwona.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz Copyright © 2008 Maciej Janaszek-Seydlitz. Wszelkie prawa zastrzeżone.
W lipcu 1943 r. alianci dokonali desantu na Sycylię i rozpoczęli wypieranie Niemców na południu Europy. Rozpoczęły się przygotowania do inwazji na kontynent z Wysp Brytyjskich. 6 czerwca 1944 r. wojska alianckie rozpoczęły operację Overlord lądując w Normandii.
Dla Polaków sytuacja na froncie wschodnim była bardzo skomplikowana. W styczniu 1944 r. wojska sowieckie przekroczyły dawną granicę Polski i posuwały się na zachód. Tereny, z których wycofywali się Niemcy traktowali jak ziemie zdobyte a nie wyzwolone. Oddziały NKWD rozbrajały działające na tych terenach oddziały Armii Krajowej, żołnierzy przymusowo wcielano do jednostek sowieckich lub utworzonych pod egidą sowiecką oddziałów Ludowego Wojska Polskiego. Opornych wywożono do łagrów lub więziono.
W lipcu Armia Czerwona przekroczyła Bug. Stalin realizując plan całkowitego podporządkowania sobie Polski utworzył w Moskwie tymczasowy organ władzy wykonawczej - PKWN (Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego) - działający pomiędzy linią Curzona a linią frontu sowiecko-niemieckiego. PKWN był zdominowany przez polskich komunistów i realizował cele polityczne ZSRR w Polsce. Ostateczną decyzję o jego powstaniu podjął Stalin. Ziemie za wschód od linii Curzona potraktowano w tym momencie jak tereny przyłączone do terytorium Związku Sowieckiego i podległe jego jurysdykcji.
22 lipca 1944 r. PKWN wydał w wyzwolonym Chełmie Manifest. Manifest PKWN został upubliczniony w dniu swego wydania nie w Chełmie ale w Moskwie przez ogłoszenie go na antenie Radia Moskwa. Tam też wydrukowano pierwszą wersję Manifestu. W Polsce tekst wydrukowano dopiero 26 lipca. Od 1 sierpnia 1944 r. siedzibą PKWN został Lublin (stąd nazwa rząd lubelski). W rzeczywistości Manifest został podpisany i zatwierdzony przez Stalina w dniu 20 lipca 1944 r.
Manifest delegalizował rząd londyński, z którym Stalin zerwał stosunki dyplomatyczne w kwietniu 1943 r. po ujawnieniu zbrodni katyńskiej. Głównym narzędziem sprawowania władzy przez PKWN była rozbudowana służba bezpieczeństwa (wzorowana na NKWD) i kolejne represyjne dekrety wydawane w celu wyeliminowania z życia publicznego opozycyjnych organizacji niepodległościowych, organów Polskiego Państwa Podziemnego i Delegatury Rządu na Kraj oraz podległych jej sił zbrojnych.
Wszystko to działo się za cichym przyzwoleniem rządów Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych, które potrzebowały milionów żołnierzy sowieckich toczących zaciekły bój z Niemcami odciążając w ten sposób front zachodni.
W miarę zbliżania się frontu wschodniego w okolice Warszawy sytuacja dowództwa Armii Krajowej stawała się coraz bardziej skomplikowana. Ze strony żołnierzy podziemia zbrojnego oraz ludności Warszawy działała silna presja podjęcia walki zbrojnej ze znienawidzonym okupantem niemieckim. Wybuch powstania był raczej nieunikniony bez względu na decyzje dowództwa.
Nadciągająca Armia Czerwona wzbudzała mieszane uczucia. Z jednej strony były to wojska alianckie, wyzwalające kraj spod okupacji niemieckiej. Z drugiej strony był to również agresor, który swoje zamierzenia odsłonił 17 września 1939 r.
W zaistniałej sytuacji dowództwo Armii Krajowej zdecydowało się na rozpoczęcia powstania zbrojnego przeciw Niemcom w Warszawie przyjmując dwa założenia: wojskowe i polityczne. Z punktu widzenia wojskowego otrzymując informacje, że wojska sowieckie są praktycznie już na wschodnich rubieżach Warszawy postanowiono w miarę możliwości opanować przyczółki mostowe na Wiśle aby umożliwić sojuszniczej armii wzięcie Warszawy "z marszu". Założeniem politycznym było przejęcie Warszawy przez oddziały Armii Krajowej podporządkowane rządowi londyńskiemu i reaktywowanie w mieście pełnych struktur administracji państwowej. W tej sytuacji Armia Czerwona wkraczająca do Warszawy zastała by miasto działające jako stolicę niepodległego już niedługo w pełni państwa. Widząc chwilowe rozprzężenie cofającej się niemieckiej armii założono, że powstanie będzie trwało 3-4 dni przy osiągnięciu wszystkich założonych celów.
Oba przewidywania okazały się błędne. Stalin wyznaczył już miejsce w swoich planach dla wyzwalanej Polski. Miała ona zostać satelickim państwem Rosji Sowieckiej, całkowicie podporządkowanej jego polityce. W tej sytuacji nie miał najmniejszej ochoty zastać w Warszawie jakichkolwiek struktur administracyjnych, które nie byłyby mu całkowicie podporządkowane. Nie potrzebował też pomocy zbrojnej Armii Krajowej przy opanowaniu Warszawy. Uzbrojeni żołnierze tej formacji byli traktowani przez niego wręcz wrogo.
Ponadto jego wojska, wyczerpane długotrwałą ofensywą i napotykające wzrastający opór Niemców musiałyby zdobyć się na dodatkowy, znaczący wysiłek aby sprostać celom, które w swych planach założyli dowódcy Armii Krajowej. Oczywiście, gdyby Stalin chciał ten cel osiągnąć zmobilizowałby swych dowódców tego wykonania zadania. Zdarzyło się to wielokrotnie przy innych operacjach wojennych. Tym razem nie miał on na to najmniejszej ochoty. Nadarzała się dla niego wygodna okazja. Niemcy mogli rozwiązać szereg problemów z niepokornymi Polakami, którzy mogli być potem kłopotem przy wdrażaniu sowieckiego porządku w "burżuazyjnej" Polsce.
Tak z grubsza wyglądała sceneria zbliżającego się Powstania Warszawskiego 1944 r.
27 lipca 1944 - 5 dni przed Powstaniem
28 lipca 1944 - 4 dni przed Powstaniem
29 lipca 1944 - 3 dni przed Powstaniem
30 lipca 1944 - 2 dni przed Powstaniem
31 lipca 1944 - 1 dzień przed Powstaniem